Przyznaję się – chyba wpadłam w wir pieczenia, a dzisiaj zapraszam na kokosowe ciasteczka z płatkami teff i słonecznikiem 😉
Korzystając z kolejnego dnia 'normalnych’ temperatur na zewnątrz znowu uruchomiłam piekarnik, co zresztą dodatkowo przydało się też bochenkowi chleba, któremu brakowało słońca, by wyrosnąć 🙂
Tych ciastek byłam bardzo ciekawa, tak samo jak jednego ze składników – płatków teff*. Wykorzystałam je już w owsiance, ale przypomniałam sobie o tym przepisie i postanowiłam spróbować. Jak na ciasteczka kokosowe są nietypowe, bo wiórki mieli się dodatkowo w blenderze, tak samo jak słonecznik. Z wierzchu chrupiące, a w środku miękkie, warte wypróbowania.
*płatki teff są uzyskiwane z miłki abisyńskiej i nie zawierają glutenu.
Kokosowe ciasteczka z płatkami teff i słonecznikiem
1/3 szklanki płatków teff
1/3 szklanki słonecznika
1/3 szklanki wiórków kokosowych
1/3 szklanki mąki ryżowej (u mnie wyszło trochę więcej, około 1/2 szklanki)
1/3 szklanki mleka roślinnego lub zwykłego mleka
3 łyżki oleju kokosowego
1/3 szklanki ksylitolu fińskiego
pół łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
Płatki teff, słonecznik i wiórki kokosowe wsypujemy do blendera i miksujemy przez chwilę. Można też zmielić je w młynku do kawy. Dosypujemy ksylitol, mąkę ryżową i proszek do pieczenia, dolewamy mleko roślinne, olej kokosowy i wyrabiamy ciasto. Z ciasta lepimy małe kuleczki, spłaszczamy i układamy na papierze do pieczenia, zostawiając między ciasteczkami miejsce, gdyż podczas pieczenia urosną. Pieczemy ok 15 minut w temperaturze ok 200 stopni.
źródło przepisu
Przepis dodaję do akcji: Piknik, Uczta pod gołym niebem.
Smacznie 🙂
Wyglądają bardzo smakowicie! Nigdy nie miałam okazji jeść płatków teff, jak one smakują? 😀
są neutralne w smaku, bardziej wyraziste są jaglane 🙂
Czy zamiast mielic ziarna, mozna uzyc maki teff, slonecznikowej i kokosowej?
Myślę, że można spróbować 🙂
Zrobiłam 🙂 wyszły fajnie tylko trochę za słodkie
Super, że wypróbowałaś 🙂 Też muszę je zrobić ponownie, bo dawno nie piekłam. Następnym razem spróbuj z mniejszą ilością ksylitolu lub zastąp erytrolem 😉