Szarlotka (tym razem krucha szarlotka orkiszowa :)) to ciasto, które chyba nie może się znudzić (obok sernika oczywiście ;)).
W moim domu najczęściej używamy jednego, sprawdzonego przepisu. Tym razem bazowałam właśnie na tym przepisie, ale dodałam kilka składników. W efekcie powstała razowa (z mąką orkiszową pełnoziarnistą) szarlotka o nieco korzennym aromacie i innym wyglądzie, niż ta tradycyjna (zazwyczaj składa się z dwóch rozwałkowanych blatów na spodzie i wierzchu).
Zrobienie tego prostego ciasta nie powinno zająć zbyt wiele czasu, o ile mamy już przygotowane jabłka (u mnie domowy mus jabłkowy, bez cukru – naturalnie słodki :)). Można też wykorzystać świeże i zetrzeć na tarce – zdrowa i szybka szarlotka gotowa 🙂
Prosta krucha szarlotka orkiszowa razowa z korzenną nutą
Składniki na szarlotkę
3 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
0,5 szklanki ksylitolu lub cukru trzcinowego
2-3 jajka (w zależności od wielkości)
3 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g masła
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka domowego masła orzechowego (opcjonalnie)
mus jabłkowy – u mnie był to 1 duży słoik – 900 ml i jeden średni – ok. 400 ml
Wszystkie składniki (oprócz musu jabłkowego) umieścić w misce i zagnieść gładkie ciasto. Podzielić je na dwie równe części. Standardową blachę wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić jedną częścią ciasta spód (można rozwałkować). Wyłożyć mus jabłkowy i rozprowadzić po cieście. Drugą część pokruszyć na jabłkach, aby powstała kruszonka (można zetrzeć na tarce po schłodzeniu). Piec w 180 stopniach przez około godzinę. Ciasto na drugi dzień będzie lepiej się kroiło, ale oczywiście świeże najlepsze 😉
uwielbiam szarlotki wiec chętnie spróbuję 😉
Pozdrawiam i zapraszam do mnie 😉
Kruszonka musi być! Duuuużo kruszonki <3 🙂
Super przepis 🙂 dzisiaj postaram się zrobić mus jabłkowy, a jutro mam nadzieję będę miała czas na zrobienie tej szarlotki
W takim razie czekam z niecierpliwością na efekt 🙂
U nas serniki są na pierwszym miejscu a zaraz potem szarlotka/jabłecznik 😀 Fajny pomysł z dodaniem masła orzechowego 😀
Wygląda pysznie, a na jaką jest to blaszkę?
Przepyszna, zjadłam w ciągu kilku dni, dzis robię następną