W tym roku róża jadalna miała całkiem dużo kwiatów, więc mogłam spróbować nowości i część wykorzystałam w wypiekach. Niestety na konfiturę płatków było zdecydowanie za mało i chyba będzie trudno w najbliższych latach aż tyle uzbierać, więc powstało ciasto różane 😉
Wypiek, który dzisiaj pokazuję, trochę mnie zaskoczył, bo dopiero na drugi dzień nabrał mocniejszego, różanego smaku i stał się bardziej wyrazisty. Ciasto rośnie puszyste i lekkie, do niedzielnej kawy powinno smakować wszystkim 🙂
Jak zawsze nie użyłam cukru, a jedynie ksylitolu i stewii, chociaż w przepisie nie ma ich zbyt dużo – dodatkowym naturalnym słodzikiem są dojrzałe banany i miód.
Ciasto różane – z bananami i płatkami róży
3/4 szklanki mąki jaglanej
1/3 szklanki mąki ryżowej pełnoziarnistej
1/3 szklanki mąki orkiszowej razowej
3 jajka
2 dojrzałe banany
3 łyżki ksylitolu
1/4 łyżeczki ekstraktu ze stewii w pudrze
2 łyżki miodu
3 łyżki oliwy
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
4 łyżki wiórków kokosowych
6 kwiatów róży jadalnej
Płatki róż oczyścić z białych części. Zblendować z ksylitolem na puder. Rozgnieść banany widelcem, jajka ubić z solą, ksylitolem, płatkami i miodem na gładką, puszystą masę. Dodać olej, banany, ekstrakt i nadal miksować. W osobnej misce połączyć mąkę z wiórkami, proszkiem do pieczenia i stewią. Dodać do ciasta, zmiksować. Wyłożyć foremkę papierem dopieczenia i wylać ciasto. Piec około 35-40 minut w 180 stopniach.
A ja sobie nie przypominam, żebym jadła jakiś deser z jadalną różą 🙂 Chyba że pączki z różą mają coś w sobie z tego smaku 🙂 Ale brzmi bardzo aromatycznie.
Nigdy nie próbowałam ciast z różą, ale może warto spróbować? Bananowe wypieki uwielbiam, więc jest szansa, że przypadnie mi do gustu 🙂
Jeszcze nigdy nie jadlam wypiekow z platkami roz i baardzo zaluje! Ciacho wyglada tak przepysznie ze az mam ochote nasadzic jakas taka fajna roze ktora bedzie mi dawala platki, haha! 😀
Versjada
Nie miałam okazji jeść jeszcze płatków róż 🙂 Kusząca opcja!
Bardzo chętnie zjadłabym kawałek do kawy lub herbaty. Gdzie można dostać stacjonarnie jadalną różę?
Jeśli chodzi o płatki – chyba pozostaje szukać kogoś, kto ma na ogrodzie. A taka w doniczce – w sklepach ogrodniczych/szkółkach 🙂
Róża w cieście mnie specjalnie nie przekonuje, ale pozostałe składniki jak najbardziej tak – super wygląda to ciasto 🙂
Świetny pomysł! 🙂
Jadłem już różne ciasta z bananami, ale nie z taki dodatkiem jak płatki róż. Musi to być ciekawe doznanie smakowe. 😉
Banany z różą? A to musi być ciekawe połączenie 🙂 Mogłybyśmy się skusić na kawałek 😀
Jeszcze nie miałem okazji próbować czegoś podobnego. Chętnie wykorzystam przepis w mojej kuchni, bo prezentuję się wspaniale. Pozdrawiam.
Zdjęcia stuprocentowo w moim stylu- śliczne! I przepis rownież wydaje sie ciekawy 🙂
Brzmi bardzo zdrowo, nie miałam okazji spróbować takiego ciasta.Wygląda bardzo apetycznie.
Przymierzam się do urządzania własnego ogródka. Róże też będą, oprócz ziół. Wtedy poszaleje z płatkami i zrobię Twoje ciacho 🙂
Ojej, płatki róż, szkoda, że nie mam ogródka.
Nie wiedziałam że jest coś takiego jak Róża jadalna. Myślałam ze płatki tylko do ozdoby 🙂
Wygląda bosko! Uwielbiam ciasta bananowe 🙂
Ja też jeszcze nie miałam okazji próbować płatków róży w deserze 🙂 chyba muszę odwiedzić ogródek siostry! 🙂
Muszę kupić koleżance krzak róży jadalne, a potem będę ją odwiedziła i obskubywała kwiatki😁
Pytanie laika: płatki róż = płatki dzikiej róży czy normalnej, "kwiaciarnianej"? 🙂
Sorki, przegapiłem 🙂 Faktycznie, chodzi o dziką różę 😉
Nie, nie 🙂 Jadalna to jeszcze coś innego. Chodzi o jadalne kwiaty, takie jak na zdjęciu, a dzika róża to zupełnie inna roślina 🙂
Super pomysł na takie zdrowe ciasto, ja również staram się używać w kuchni ksylitolu 🙂
Po prostu pyszności.
w tym roku na jesień będę obsadzać płat różą jadalną, pachnącą. Zatem przyszła wiosna będzie u mnie różana 🙂
Bardzo fajny przepis i dobrze opisany. Dzięki serdeczne. Spróbuję, przetestuję.
Dziękuję 🙂
Super przepis ❤️ tylko pytanie czy można odpuścić wiórki kokosowe podczas pieczenia? Bo właśnie bym spróbowała zrobić, ale nie mogę wiórków:(