Już od dawna „chodziły” za mną kruche, aromatyczne ciasteczka z fiołkami i w tym roku postanowiłam ten pomysł z wiosennym akcentem zrealizować.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie stworzyła przepisu, który będzie mi odpowiadał pod względem składu w stu procentach 🙂 Moje maślane ciasteczka z fiołkami powstały więc z mąki orkiszowej pełnoziarnistej i bez dodatku cukru – posłodziłam je ksylitolem. Płatki kwiatów nadały kotkom urocze łatki, masło bez laktozy wprowadziło bardzo smaczną nutę, a ciasteczkowy, kuszący zapach rozniósł się po całym domu. Dodatkowo przy tej sesji miałam małego asystenta-przeszkadzacza 😉
Maślane ciasteczka z fiołkami (bez laktozy)
220 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
65 g masła Polskiego bez laktozy Mlekovita
2 żółtka
1 opakowanie budyniu śmietankowego
90 g ksylitolu (cukru brzozowego)
3-4 łyżki mleka bez laktozy Mlekovita
dodatkowo: świeże fiołki
Masło utrzeć na gładko z ksylitolem i żółtkami. Mąkę wymieszać z budyniem i dodać do masy maślanej. Na koniec wlać mleko i zagnieść ciasto. Rozwałkować na grubość około 3 mm, na wierzchu ułożyć oczyszczone pojedyncze płatki fiołków, delikatnie docisnąć wałkiem. Wykrawać foremkami dowolne kształty i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec około 15 minut do lekkiego zrumienienia w temperaturze 180 stopni. Po przestudzeniu przechowywać w zamkniętym pojemniku, aby ciasteczka pozostały kruche.
Przepis bierze udział w akcji kulinarnej Mlekovita – najlepsza na każdą porę dnia
Nigdy nie jadłam takich ciasteczek z dodatkiem kwiatów, ale wyglądają bardzo uroczo – świetne foremki!
Dziękuję bardzo 🙂
Foremki mega! I ten kolor! 🙂
Dziękuję! 🙂
To musi być pychotka, a te fiołki fantastyczne 🙂 Kusisz, musisz … 🙂
Kusisz…Kusisz…
🙂
Że też ja nie wpadłam na to aby używać masła bez laktozy. Twoje ciastka wyglądają fantastycznie. Mój synek byłby zachwycony ttmi kotkami.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam miłośnika kotów! 🙂
Łaaaał!!! Ale piękne, takie wakacyjne!
Dziękuję! 🙂
Boże te koty <3 Nie przepadam za elementami kwiatowymi w wypiekach, ale te ciacha bym zjadła 😀
Cieszę się, że Ci się spodobały 🙂
Ależ piękne są te ciastka. Naprawdę są cudne
Dziękuję 🙂
Jakie śliczności <3 Jestem ciekawa, jak smakują takie płatki kwiatów w ciasteczkach 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Ale urocze kotki! 🙂 maślane ciastka mam zawsze w słoiku na „czarną godzinę” 🙂
Warto je mieć 😀
Mniam😉wyglądają pięknie !
Dziękuję 🙂
Te kociaki są tak urocze, ze szkoda je zjeść ;)))
Bardzo lubię te foremki 🙂
Hmmm, z fiolkami? Nigdy nie próbowałem, dzięki za inspirację 😁
Nie ma za co 😉
fiołkowe słdziaki 😉
Dziękuję 🙂
Wyglądają pięknie! 🙂 Aż szkoda ich jeść! : )
Dziękuję 🙂 Trochę szkoda… 😉
jakie urocze! 🙂 jak do tej pory wykorzystałam tylko fiołki do lemoniady i kremu na bezę, ale też chodziły mi po głowie ciasteczka z ich dodatkiem 🙂
Dziękuję 🙂 Z lemoniadą też na pewno pychota! 🙂
Ależ one cudownie wyglądają! Aż żal je jeść 🙂 A z pewnością smakują niesamowicie 🙂
Dziękuję! 🙂
Gdzie kupiłaś takie foremki? Wyglądają cudownie! Moje dziewczyny byłyby zachwycone – ja też 😉 nigdy nie używałam kwiatów do jedzenia. Mogłabyś mi powiedzieć, jakie jeszcze można jeść? Czy bratki są jadalne? Coś mi się obiło o uszy, ale nie wiem. A mam ich sporo na balkonie 😉
Na Aliexpress 🙂 Ja dopiero jestem początkująca, jeśli chodzi o kwiaty jadalne 😉 Na pewno bratek, fiołek, róża jadalna (piękny zapach!), stokrotka, mniszek lekarski. Najlepiej chyba spytać Wujka Google 😉
Dzięki kochana, sprawdzę moje bratki 😁
🙂
Cudowne są,po prostu mega, takie pozytywne i te lawendowe akcenty ! Kotki muszą być pyszne, zapisuję przepis !
Dziękuję i cieszę się, że się spodobały 🙂
Na pewno pyszne i do tego foremki cudo!
Dziękuję! 🙂
Ale świetnie wyglądają! 🙂
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Wyglądają PRZESŁODKO i uroczo, aż szkoda jeść 💕💕💕
Dziękuję! 🙂
Śliczne, bratnia duszo. Niedawno pisałam na blogu o jadalnych kwiatach 🙂 Dzięki za fajny przepis
W takim razie zerknę na wpis 🙂 Dziękuję za odwiedziny! 🙂
Maślane najlepsze, a te są takie urocze!
Dziękuję 🙂
Wow !;)
Dzięki 😉
Foremki rewelacyjne i pewnie ciasteczka obłędnie smakują.
Dziękuję 🙂
Te kotki z fioletowym akcentem wyglądają uroczo 🙂
Dziękuję! 🙂
Wyglądają obłędnie! Sama z chęcią bym schrupała 🙂 Skąd wzięłaś taką przepiękną foremkę do tych ciastek? Zakochałam się 🙂
Z Aliexpress 🙂
Piękne!! A czy mogłabym poprosić link do tych foremek ? Przerzuciłam już pół aliexpress i nijak nie mogę znaleźć 🙁 Pozdrawiam :)!
Niestety link już chyba nieaktywny 🙁