Mój mały eksperyment, czyli ciasteczka na oliwie z karobem i orzechami, bez dodatku cukru 😉
Ale muszę przyznać, że wyszły super, dużo lepsze niż cytrynowe. Kruche, aromatyczne i w smaku przypominają ciasteczka czekoladowe, co ucieszy osoby, które nie mogą jeść czekolady 🙂 Dużo ładniej popękały i myślę, że może to być spowodowane brakiem soku z cytryny i dodatkiem orzechów. Pewnie jeszcze trochę pozmieniam ten przepis bazowy, może kolejna wersja wyjdzie równie zaskakująca? 😀
Ciasteczka na oliwie z karobem i orzechami
1,5 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1/2 szklanki ksylitolu fińskiego
1 małe jajko
1/3 szklanki oliwy (takiej do smażenia, nie extra virgin)
3 czubate łyżki mielonych orzechów włoskich
2 łyżeczki karobu (sproszkowanego)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą na gładką masę. Porcje ciasta nabierać łyżeczką, formować kulki, lekko spłaszczając. Piec w nagrzanym piekarniku w 180 stopniach do zrumienienia.
Przepis dodaję do akcji: Piknik, Uczta pod gołym niebem.
Bardzo ciekawe są ,zwłaszcza składniki;)
czy oliwa nie jest zbyt intensywna w smaku?
Według mnie nie jest 🙂
Zajadałybyśmy się nimi popijając ciepłym mlekiem 😀